Co artysta powinien wiedzieć o systematyczności w sztuce?

Systematyczność, konsekwencja, wytrwałość popłacają w różnych dziedzinach życia. W sztuce oczywiście, to też są bardzo ważne cechy. Jak jednak robić to dobrze? Dlaczego bycie systematycznym jest takie ważne w twórczości?

Wykształcenie nawyku

Brian Tracy (fragment z książki “Nawyki warte miliony”)

“Bodaj najważniejszym odkryciem w psychologii sukcesu jest to, które mówi, że aż 95% tego, co myślisz, czujesz, robisz i osiągasz, jest skutkiem nawyku.”

Nawyk wykształca się gdy systematycznie coś powtarzamy. Zadaniem każdego artysty powinno być wykształcenie nawyku twórczości. Tylko podczas konsekwentnej pracy jesteśmy w stanie rozwijać Nasz talent. By stać się wielkim artystą trzeba połączyć cztery cechy: czucie, geniusz, świadomość i praca. Każda z tych rzeczy jest ze sobą powiązana i można je do pewnego stopnia rozwijać, dzięki nawykom.

Ćwiczenie oka jak mięśnia

Oczy są jak mięśnie – trzeba je stale ćwiczyć, ponieważ inaczej zanikną i wrócą do swojego stanu początkowego. Ostrość widzenia, precyzja oka, wrażliwość na różnorodność kolorów – to wszystko trzeba trenować. Im dłużej, stale (bez dłuższej przerwy) pozostajemy w procesie twórczym, tym więcej odcieni jesteśmy w stanie zobaczyć i tym lepiej komponujemy nasz obraz.

Józef Czapski (fragment z książki “Patrząc”)

“Jakość zaś wysiłku zależy od narastania wrażliwości i koncentracji, czego skutkiem jest narastanie precyzji oka i ręki (ale precyzja oka, nie precyzja ręki, jest zadaniem pierwotnym i najistotniejszym.”

Bardzo ważne jest ćwiczenie zdolności koncentracji. Gdy od dłuższego czasu nie tworzyliśmy, nawet krótka chwila skupienia Nas męczy i szybko się rozpraszamy. By to ćwiczyć, należy codziennie wydłużać czas, w którym całkowicie skupieni – tworzymy. Z czasem nie tylko polepszy się nasza zdolność koncentracji, ale również nasza kreatywność, zdolność rozwiązywania problemów, pomysłowość, co realnie wpłynie na naszą twórczą pracę.

Czekanie na natchnienie

Wielu artystów uważa, że bez natchnienia nie warto nawet stawać przed sztalugą. Wynika to z tego, iż błędnie postrzegają natchnienie. Dzięki stałej, codziennej pracy, ćwiczeniom analitycznym, wypracowanej ostrości widzenia, precyzji oka, myśleniem nad wizją, przychodzi moment natchnienia i niepochamowanej pracy twórczej. Natchnienie zatem, jest konsekwencją systematyczności w pracy twórczej, a nie pozbawionym korzeni zjawiskiem, na które powinniśmy czekać. Czasami doznajemy czegoś w rodzaju “olśnienia”, ale to dlatego, że Nasz mózg ciężko pracował nad rozwiązaniem problemu w naszej podświadomości. Gdy zaczniemy działać i myśleć, natchnienie prędzej czy później do Nas przyjdzie.

Józef Czapski (fragment z książki “Patrząc”)

“Skok” jest właśnie słowem, które najbliżej wyraża to, co się przeżywa w chwili, kiedy przychodzi moment twórczości, moment wizji, zmiana błyskawiczna stosunku do pracy, którą nagle rządzić zaczyna inne całkiem prawo: z miarowej, mogącym być prawie logicznie wyrachowaną, trasy wysiłku, powoli rozgrzewanego i rozszerzanego, w obroży rachunku i różnych hamulców – artysta jest nagle wyrwany, nie dlatego, że chce, ale dlatego, że nie może się oprzeć pewnej sile w nim działającej.”

Twórczy odpoczynek

Czym jest twórczy odpoczynek?

Zmęczenie obniża Nasz poziom koncentracji, przez co nie jesteśmy tak wydajni w Naszej twórczości. Gdy nie ćwiczymy Naszych oczu, wzrok szybo się męczy i ogranicza Naszą zdolność dostrzegania. Potrzebny Nam odpoczynek, dystans, zmiana perspektywy. Taki “oddech” jest bardzo potrzebny, ale trzeba pamiętać o dwóch bardzo ważnych rzeczach.

– Po pierwsze podczas twórczego odpoczynku, regenerują się nasze oczy i nasze mięśnie, jednak umysł powinien stale analizować i ćwiczyć świadomość sztuki.

– Po drugie odpoczynek nie powinien trwać zbyt długo. Jeżeli będziemy zbyt długo zwlekać przed powrotem do naszej twórczej pracy, będziemy musieli zacząć na nowo. Znów będziemy zmuszeni poświęcić czas nad ćwiczeniem Naszej koncentracji, wrażliwości, zanim znajdziemy się na takim samym, albo lepszym, poziomie, niż ostatnio skończyliśmy.

Dlatego tak ważna jest sytstematyczność w sztuce!